Info
Ten blog rowerowy prowadzi jacgol z miasteczka Poznań. Mam przejechane 20647.56 kilometrów w tym 5483.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.74 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 29462 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Luty7 - 1
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Styczeń3 - 11
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik13 - 0
- 2012, Wrzesień16 - 0
- 2012, Sierpień15 - 19
- 2012, Lipiec16 - 18
- 2012, Czerwiec18 - 5
- 2012, Maj18 - 19
- 2012, Kwiecień26 - 22
- 2012, Marzec21 - 37
- 2012, Luty10 - 18
- 2012, Styczeń8 - 14
- 2011, Grudzień15 - 31
- 2011, Listopad13 - 11
- 2011, Październik16 - 17
- 2011, Wrzesień15 - 24
- 2011, Sierpień14 - 9
- 2011, Lipiec15 - 11
- 2011, Czerwiec19 - 22
- 2011, Maj24 - 29
- 2011, Kwiecień23 - 49
- 2011, Marzec23 - 41
- 2011, Luty9 - 11
- 2011, Styczeń10 - 10
- 2010, Grudzień12 - 25
- 2010, Listopad8 - 10
- 2010, Październik11 - 28
- 2010, Wrzesień10 - 39
- 2010, Sierpień7 - 22
- 2010, Lipiec4 - 7
- DST 18.00km
- Czas 00:47
- VAVG 22.98km/h
- Temperatura 9.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
rowerem teściowej
Wtorek, 27 grudnia 2011 · dodano: 28.12.2011 | Komentarze 4
wyjeżdżając na święta nie zabrałem roweru bo miała być kiepska pogoda, padać albo mrozić i sól mieli sypać ... ale było jak było. Na po-świętach umówiłem się z mechanikiem samochodowym, wrzuciłem na pakę rower teściowej - damka z demobilu typu holender o dobrze zapowiadającej się nazwie EXPRESS - i pojechałem.
Samochód zostawiłem i ruszyłem w 9cio kilometrowy powrót pod wiatr. Pozycja na rowerze oczywiście pionowa, za każdym mocniejszym depnięciem czułem jak kierownica odchyla się chyba z 10mm (taka sztywność roweru) a ponadto nie chciałem zarżnąć rumaka teściowej i nie wspomnę że strój kolarski został w domu...
Po południu jechałem odebrać samochód ale z wiatrem to już inna bajka, jechałem wyprostowany jak żagiel...
Rower przeżył, chociaż pewnie zawału dostał i pierwszy raz z takimi prędkościami jechał...:)
Komentarze
Ja mam na działce takiego Jubilata (uwieczniony zresztą na moim awatarze) jak nim deptam to też wrażenie jest niezłe - rower gnie się na boki - nie jest chyba dostosowany do wysokiej kadencji :D